
Trzydniowa wycieczka szkolna
W dniach 17-19.09.2025 r. odbyła się wycieczka do Cieszyna, Wisły i Ustronia. W wyjeździe wzięli udział uczniowie klas IV – VIII. Celem naszej wyprawy było poznanie walorów przyrodniczych, historycznych i kulturowych Beskidu Śląskiego oraz integracja uczestników.
Pierwszym punktem naszej wycieczki był Cieszyn, gdzie spacerowaliśmy ulicami miasta, poznając jego historię. Odwiedziliśmy m.in. Wzgórze Zamkowe, weszliśmy na taras widokowy na zabytkowej Wieży Piastowskiej, skąd podziwialiśmy panoramę miasta i rzekę Olzę. W Cieszynie podziwialiśmy również Kościół Marii Magdaleny, ratusz, piękny rynek, zabytkowe kamienice, Most Przyjaźni wraz z Transgranicznym Centrum Informacji, gdzie znajduje się odtworzony stary tramwaj. Ogromnie wrażenie zrobiła na nas zabytkowa Biblioteka Scherschnickiana. Przewodnik przybliżył nam historię kultowego wafelka Prince Polo, który produkowany jest od 70 lat w Cieszynie. Spróbowaliśmy również lokalnych przysmaków, czyli kanapek ze śledziem.
Drugiego dnia zwiedzanie rozpoczęliśmy od Chaty Kawuloka, która stanowi przykład tradycyjnego góralskiego domu drewnianego. Historię góralskich tradycji przybliżył nam w niezwykle interesujący sposób kustosz obiektu. Opowieści były przeplatane grą na instrumentach pasterskich, na których mieli możliwość zagrać również nasi uczniowie.
Pozostała część dnia poświęcona została na zwiedzanie Wisły i okolic. Odwiedziliśmy m.in. Muzeum Pasterskie w Koniakowie, Trójstyk Granic Polska – Czechy – Słowacja w Jaworzynce, Skocznię Narciarską im. Adama Małysza w Wiśle Malince. W czasie spaceru ulicami Wisły mieliśmy możliwość zakupu pamiątek. Na koniec wstąpiliśmy do Domu Zdrojowego, gdzie znajduje się słynna figura Adama Małysza z białej czekolady. Dzień zakończyliśmy ogniskiem integracyjnym przy dźwiękach muzyki.
Ostatni dzień naszej wycieczki upłynął nam na górskich wędrówkach. Celem naszej wyprawy był szczyt Czantorii Wielkiej, na który wyruszyliśmy z Ustronia. Dużo emocji budził przejazd kolejką krzesełkową na stację górną na Polanie Stokłosica. Pozostałą część szlaku pokonaliśmy pieszo. Dla niektórych uczestników duże wyzwanie stanowiło wejście na wieżę widokową. Po krótkim marszu zatrzymaliśmy się w schronisku na odpoczynek, skąd ruszyliśmy w drogę powrotną. U podnóża góry pożegnaliśmy naszego przewodnika, który towarzyszył nam przez trzy dni, codziennie przybliżając piękno i tradycje Beskidu Śląskiego.
Wycieczka dostarczyła nam nie tylko wszechstronnej wiedzy, ale przede wszystkim wielu niezapomnianych wrażeń i na długo pozostanie w naszej pamięci.